Terkotanie pedału sprzęgła

[GrzesWroc]

No i też wystąpiło - na biegu jałowym terkocze ze skrzyni/sprzęgła a po wciśnięciu pedału przestaje. Przy włączonej klimie objaw jeszcze częstszy i głośniejszy - pewnie ze względu na dodatkowe obciążenie. W przyszłym tygodniu serwis. Mówią że to wadliwe sprzęgło. Temat doskonale znają i dodają, że więcej niż co druga octavia ma ten problem także skrzynia w dół. Aha - cacko ma 7500km przebiegu! :shock:

[Chris11]

Skręć kierownicą maksymalnie w lewo, potem wróć do początku i skręć maksymalnie w prawo.
Jeśli kierownica jest źle założona na kolumnie to będziesz widział różnice - po którejś ze stron zrobi więcej obrotu, czyli będzie bardziej skręcona.

Wtedy podjedź do ASO, pokaż im to i zobacz, jaka będzie ich reakcja. Pozostaje wówczas już tylko zdjęcie kierownicy i założenie jej w nowej pozycji, ale do tego potrzeba właśnie przyrządu, którego zapewne ASO nie posiada... I zacznie się ustawianie "na oko".
Przesunięcie na pewno nie będzie większe niż 3 ząbki, więc musisz wtedy zapamiętać w którą stronę było więcej obrotu - jeśli w lewo, to po zdjęciu kierownicy zakładasz ją bardziej w prawo.

Inna sprawa, że przecież drążki kierownicze mają taki zapas na zwojach, że powinny ustawić kierownicę prosto nawet w momencie, gdy odchyłka będzie wynosiła niecałe 10 stopni, czyli ok 2,5 ząbka.

[spj]

i wycierających się plastikach przy przednich pasach (ASO: pewnie źle mam ustawiony pas) już nie wspominam

spj czy mógłbyś rozwinąć ten wątek ale tutaj:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=86198

Zgłosiłeś oficjalną reklamację tych plastików i masz odpowiedź na piśmie? Czy tylko rozmawiałeś o tym w ASO?
Mógłbyś wrzucić zdjęcia tych osłon ze swojego auta?

Proszę: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...435797#1435797

Chris11 dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Trancer dzięki za stronę z serwisówki.

Co do przyrządu z poziomnicą, który zakładają na kierownicę w celu ustawieniu jej prosto, to mieli go i zakładali, ale było gorzej jak z niego korzystali niż jak sami ustawiali na oko. Moje przesunięcie kierownicy jest w granicy tego jednego ząbka o którym piszesz Chris11, bo kierownica ma około 120 cm na obwodzie, przy 100 zębach na jednym zębie jest 1,2 cm przesunięcia na obwodzie, ale przecież nie oto chodzi, bo oni nie odkręcali kierownicy, tylko ustawiali ją (wg ich) w pozycji zero i do tego robili geometrię.
Zaproponowałem nawet, że ustawię kierownicę z pozycji zero i niech zrobią do mojego ustawienia zero kierownicy skorygują geometrię, ale nie przystali na to tłumacząc się, że i tak nie można być w samochodzie ustawiając kierownicę, więc to pewnie i tak nic nie da.
Przez myśl mi przeszło, że może ustawiają poprawnie wszystko, ale coś innego jest skopane i dlatego końcem końców wygląda na to, że kierownica jest lekko w lewo przy jeździe na wprost, ale przy zmianie kół (felgi i opony) na zimowe jest dokładnie tak samo, więc porzuciłem to może być coś innego niż złe ustawienie kierownicy w zero.

[Trancer]

ASO chyba serwisówki nie przerabiało...lol...

[Chris11]

ASO twierdzi, że ustawienie kierownicy jest w granicach błędu, chociaż jak sami przyznają jednoznacznego położenia zerowego kierownicy nie ma i ustawia się to "na oko"

No to owe ASO jest mocno niedoinformowane.

Chris11, czy mógłbyś rozwinąć temat?

Nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek fabryka samochodów ustawiała kierownice "na oko".
Technika ustawiania kierownicy w fabryce wygląda tak, że na kolumnę kierownicy zakładany jest przyrząd, który kręci kierownicą do oporu w jedną stronę, później wraca do pozycji początkowej i kręci w drugą stronę. Z tego wyznacza sobie, gdzie jest środek przekładni kierowniczej i w odpowiednim miejscu nabija/znakuje punkt, gdzie ma zostać osadzona kierownica. Kierownica ma ten sam znacznik, dzięki czemu wiadomo, jak ma być założona, żeby ruch nią w jedną i w drugą stronę do oporu miał tyle samo obrotów (jeśli dobrze pamiętam, to wychodzi 2,5 obrotu).
Następnie "prostowanie" kierownicy w stosunku do kierunku jazdy odbywa się już na geometrii, gdzie na kierownicę zakładany jest przyrząd blokujący ją w pozycji "na równo" i do tego stanu ustawia się geometrię.
W zasadzie, w każdym porządnym warsztacie zajmującym się ustawianiem geometrii też powinni mieć sprzęt do pozycjonowania kierownicy, a nie ustawiać "na oko", bo akurat pan Mieciu stwierdził swoim skośnym okiem, że kierownica leży prosto.

Oczywiście, odchyłki od poziomu mogą się zdarzać, ale nie powinny przekraczać kilku stopni (wynika to z ilości ząbków na wieloklinie kierownicy - nie wiem, jak dokładnie jest w Skodzie, ale powinno być niecałe 100, więc z prostego rachunku wynika, że odchyłka może wynosić do ok. 4 stopni). Fabrycznie, tę odchyłkę oczywiście się koryguje, a praktycznie z powodu warunków w jakich jeździmy: nachylenie drogi, kontrowanie z powodu wiatru, etc... odchyłka ta, jeśli występuje, to jest niezauważalna.

[Grad77]

i wycierających się plastikach przy przednich pasach (ASO: pewnie źle mam ustawiony pas) już nie wspominam

spj czy mógłbyś rozwinąć ten wątek ale tutaj:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=86198

Zgłosiłeś oficjalną reklamację tych plastików i masz odpowiedź na piśmie? Czy tylko rozmawiałeś o tym w ASO?
Mógłbyś wrzucić zdjęcia tych osłon ze swojego auta?

[spj]

ASO twierdzi, że ustawienie kierownicy jest w granicach błędu, chociaż jak sami przyznają jednoznacznego położenia zerowego kierownicy nie ma i ustawia się to "na oko"

No to owe ASO jest mocno niedoinformowane.

Chris11, czy mógłbyś rozwinąć temat?

[Chris11]

ASO twierdzi, że ustawienie kierownicy jest w granicach błędu, chociaż jak sami przyznają jednoznacznego położenia zerowego kierownicy nie ma i ustawia się to "na oko"

No to owe ASO jest mocno niedoinformowane.

[sebkoch]

Odnośnie terkotania, wymieniono mi wysprzęglik,docisk, tarcza jest w idealnym stanie. Poprawy brak a dźwięk nasilił się do stopnia w którym nie trzeba już się zbytnio wsłuchiwac, jest wyraźny. W związku z tym, jestem po wakacjach umówiony, na naprawę bądź wymianę skrzyni biegów.
Prawdopodobnie to dźwięk walka sprzeglowego.

[ Dodano: Czw 11 Wrz, 14 22:53 ]
Wymienion mi kompletne sprzęgł, to już drugie a razem 3 :-) nie ma terkotania, jest cichutko :-). Wadę sprzęgła widać było gołym okiem, wygięte były te ząbki co trzymają łożysko. Wychodzi na to że dwa komplety sprzęgła miały tę wadę. Dopiero trzeci komplet trafił się dobry.

Czy w dalszym ciągu jest już wszystko OK? Problem nie wrócił? Pytam gdyż mam ten sam silnik i trochę denerwuje mnie powoli sprzęgło. Czasami terkocze na zimnym ale to akurat normalne w całej grupie VAG większość terkocze w TSI. Mnie irytuje częste szarpanie podczas puszczania sprzęgła przy zmianach z 2 na 3, 3 na 4 mimo, że staram się puszczać sprzęgło wolno to często jest takie szarpnięcie jakby sprzęgło łapało bardzo nagle i na krótkim skoku...

[spj]

W mojej OIII 1.4 na zimnym silniku w sezonie zimowym słychać niepokojące dźwięki przy wyciśniętym pedale sprzęgła:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZP7sICqdFtE[/youtube]
Nie usłyszałbym tego, gdyby radio się włączało za każdym razem od razu. Czasami jednak jakby startuje z zimnego startu (pokazuje się wcześniej logo Skody) i wtedy była względna cisza. Notabene moduł radia (nie panel który widać w desce) jest do wymiany i czekam aż ściągną z Niemiec.
Zgłosiłem oczywiście także te dziwne odgłosy do ASO i dostałem odpowiedź, że teraz wszystkie sprzęgła w grupie VAG jak są zimne to po pewnym przebiegu, jak się wszystko już ułoży, zaczynają wydawać takie odgłosy. I to jest normalny objaw i nie jest to nic niepokojącego. Co nie zmienia faktu, że mnie to denerwuje.
Czy ktoś może potwierdzić / zaprzeczyć czy to prawda / nieprawda?

Miałem już wymieniane elementy układu różnicowego przy przebiegu niespełna 3000 km, bo okazało się, że były za ciasno spasowane i olej w skrzyni biegów miał już w sobie opiłki.
Po tej naprawie kierownica już nie wróciła do idealnego ustawienia w jakim była jak odbierałem nowe auto, nawet pomimo robienia pełnej geometrii na której musieli poprawiać ustawienie tylnej belki, żeby dało się to ustawić zgodnie ze sztuką i oczywiście ASO twierdzi, że ustawienie kierownicy jest w granicach błędu, chociaż jak sami przyznają jednoznacznego położenia zerowego kierownicy nie ma i ustawia się to "na oko", ale najwidoczniej ich oko widzi inaczej od mojego. O drzwiach, które trzeba ponownie zamykać, bo się często nie domykają (ASO: uszczelki muszą się ułożyć; I układają się już od roku i nadal się nie ułożyły) i wycierających się plastikach przy przednich pasach (ASO: pewnie źle mam ustawiony pas) już nie wspominam
Mam wrażenie, że auto nie dojeździ do końca 4-letniej gwarancji, a w sobotę skończyło dopiero rok.

[mati25]

Odnośnie terkotania, wymieniono mi wysprzęglik,docisk, tarcza jest w idealnym stanie. Poprawy brak a dźwięk nasilił się do stopnia w którym nie trzeba już się zbytnio wsłuchiwac, jest wyraźny. W związku z tym, jestem po wakacjach umówiony, na naprawę bądź wymianę skrzyni biegów.
Prawdopodobnie to dźwięk walka sprzeglowego.

[ Dodano: Czw 11 Wrz, 14 22:53 ]
Wymienion mi kompletne sprzęgł, to już drugie a razem 3 :-) nie ma terkotania, jest cichutko :-). Wadę sprzęgła widać było gołym okiem, wygięte były te ząbki co trzymają łożysko. Wychodzi na to że dwa komplety sprzęgła miały tę wadę. Dopiero trzeci komplet trafił się dobry.

[Alf]

A czy może ktoś potwierdzić, czy po odpaleniu silnika, naciśnięciu i trzymaniu pedału sprzęgła na luzie i dodawaniu gazu czuje pojedyńcze jakby "chrobotanie" pod stopą na pedale sprzęgła?

Czy podczas dodawania gazu na luzie podczas wcisnietego sprzęgła czujecie lekkie drżenie lewarka zmiany biegów? Czy to normalne?

[marmus]

Witam.
Dziś w serwisie wymieniono kpl.sprzęgło.
Podobno brało tylko brzegami i dlatego te dziwne odgłosy.
Narazie wszystko OK
Pozdr.
Mariusz

[zibitaxi]

Cześć Koledzy,

Ja się dołączę do dyskusji (odebrane w maju '14, 900km przebiegu obecnie :P). Dopiero po przeczytaniu tego wątku sprawdziłem jak to jest z tym sprzęgłem na jałowym przy 3tys obr. Terkotania nie słyszę ale faktycznie delikatne wibracje przy tej prędkości obr. się pojawiają.
Ale ja troszkę w innej sprawie (pewnie powiązanej), otóż w poniższych przypadkach:
-stoję na jalowym biegu
-zmiana biegu 1>2 (wyżej znacznie ciszej)
gdy puszczam sprzęgło słyszę taki szczęk mechaniczny. Ja rozumiem, że sprzęgło to element mechaniczny z ogromną siłą nacisku, ale pytanie czy to powinno być tak słychać (i w środku i na zewn.)?
Do tego szarpanie przy zmianie 1>2 (ale to już w innym wątku).

Głównie chodzi mi o ten dźwięk przy puszczaniu sprzęgła, czy ktoś z Was również tak ma?

pozdro

[Fabs]

Zacząłem się jednak poważnie zastanawiać nad zakupem..czy z tymi Octavkami naprawdę jest tak źle??

Od 22 tygodnia zaczynają produkować już wersję rocznikową 2015. Myślę, że wiele problemów wieku dziecięcego zostanie wyeliminowanych.

Oo! To teraz - ten tydzień.
A wiesz może czy zajdą jakieś zmiany w ofercie? Tzn. np silniki - będą te z ACT już?

edit:
Już widzę - trochę się pozmieniało - np. kierownica trójramienna dla Dynamica z łopatkami DSG poszła sporo w górę..

[trasat23]

Zacząłem się jednak poważnie zastanawiać nad zakupem..czy z tymi Octavkami naprawdę jest tak źle??

Od 22 tygodnia zaczynają produkować już wersję rocznikową 2015. Myślę, że wiele problemów wieku dziecięcego zostanie wyeliminowanych.

[Fabs]

Czołem!
Właśnie "stoję" przed zakupem O3 w bardzo podobnej konfiguracji - niemal bliźniaczej.
Auto mam skonfigurowane na DSG. Po lekturach różnych wątków, skłonny byłem oddać DSG w zamian za inne opcje wyposażenia. Okazuje się, że z manualem też rodzą się problemy..
Mam dwa Citroeny (rok prod 2011 & 2012) i nic takiego się nie działo.

Zacząłem się jednak poważnie zastanawiać nad zakupem..czy z tymi Octavkami naprawdę jest tak źle??

[neoXs]

Festexx - mógłbyś określić jak u Ciebie "wygląda" skrzypienie pedału sprzęgła?

Bo do dnia dzisiejszego wszystko było ok u mnie ale... wróciłem z trasy 110km gdzie głównie jechałem 115km/h Poczekałem, aż turbinka ochłonie, wyłączyłem silnik, wciskam sprzęgło aby wrzucić jedynkę a tu na pedale czuję delikatne jakby przeskakiwanie trybików/sprężyny i ciche skrzypienie. I tak już za każdym razem. Czuć to najbardziej na postoju (spr. nawet ręką i jest to odczuwalne). Wcześniej nic nie czułem i panowała cisza. W czwartek jadę do ASO na wymianę pompy wody bo piszczy więc i to zgłoszę...

[Festexx]

Kupujesz nowy samochód aby mieć pewny i niezawodny samochód a tu takie jaja dwa miesiące bez auta to jest chore. Ja mam podobne objawy ale ja będe jeżdził do końca niech się rozpie......

Ja mam 4 lata gwarancji także spokojnie jak ma coś wyjść to wyjdzie 21 tys km zrobione i spoko

[Ralfik]

Kupujesz nowy samochód aby mieć pewny i niezawodny samochód a tu takie jaja dwa miesiące bez auta to jest chore. Ja mam podobne objawy ale ja będe jeżdził do końca niech się rozpie......

[Festexx]

Właśnie oddałem auto z tego powodu do serwisu 7000 km dźwięk był od nowości z tym że doszedł problem biegu wstecznego , czekam na wymianie sprzęgł a może i skrzyni

[ Dodano: Pon 05 Maj, 14 01:01 ]
Nie wiem jak tam u was z serwisem i częściami bo w seacie czekać musze miesiąc na sprzęgło a jeżeli to skrzynia to dwa . A najlepsze jak znajomi pytają dlaczego jeżdżę autem zastępczym :-) więc mówię że plastiki mi skrzypialy bo jak tu powiedzieć że skrzynia do wymiany przy 7000 tyś . Nigdy więcej auta z grupy wag!!!!

Miesiąc na sprzęgło ? To jakąś niezłą ścieme Ci walą przed oczy.

[mati25]

Właśnie oddałem auto z tego powodu do serwisu 7000 km dźwięk był od nowości z tym że doszedł problem biegu wstecznego , czekam na wymianie sprzęgł a może i skrzyni

[ Dodano: Pon 05 Maj, 14 01:01 ]
Nie wiem jak tam u was z serwisem i częściami bo w seacie czekać musze miesiąc na sprzęgło a jeżeli to skrzynia to dwa . A najlepsze jak znajomi pytają dlaczego jeżdżę autem zastępczym :-) więc mówię że plastiki mi skrzypialy bo jak tu powiedzieć że skrzynia do wymiany przy 7000 tyś . Nigdy więcej auta z grupy wag!!!!

[kukon]

W sumie u mnie to samo - zaczęło się jak miałem z 2k km. Luz - coś terkocze, wciskam sprzęgło cisza.
Powiedzieli w ASO, że to jest mega cicho i trzeba pojeździć. Teraz mam 27k km i jest zdecydowanie głośniej. Czasem mi wstyd stać przy ludziach na luzie bo terkocze na zewnątrz jak poldek więc trzymam sprzęgło, aż noga puchnie. Za rok kończy mi się gwarancja więc tego chyba nie odpuszczę, bo w mojej poprzedniej OII 1.6 MPI miałem taki sam objaw i skończyło się wymianą łożyska na wałku głównym, ale po gwarancji więc mnie skasowali

[emes]

Trochę przebiegu zrobiłem i u mnie ciche terkotanie słychać dopiero wtedy jak powyłączam wszystko - radio i climatronic. Na dodatek trzeba się wsłuchać. Kolega, który o tym nie wiedział jadąc ze mną nawet tego nie zauważył.
Biorąc pod uwagę, że mam dopiero 1,7kkm i nic się nie dzieje daję sobie spokój. Nie wiem, czy chcę zrzucać skrzynię i rozbierać sprzęgło w nowym samochodzie.
Co do drgań pedału - nie zauważyłem.

[Alf]

Czy ktoś usuwał tą usterkę ostatnio w serwisie i może się podzielić wrażeniami?
U mnie pojawia się od czasu do czasu drżenie pedału sprzęgła po jego naciśnięciu o kilka centymetrów, natomiast nie zawsze...